Obserwatorzy

piątek, 21 września 2012

CARE & COLOUR


Cześć Dziewczyny:)
Dziś będzie o lakierach, zmywaczu i utwardzaczu:)

Szybkoschnące emalie do paznokci, które zawierają prowitaminę B 5 oraz wapń. Pojemność 10 ml.

CARE & COLOUR



Lakier  nr 3602





Kolor w katalogu bardzo różni się  od rzeczywistego odcienia, prawda...

Takie są uroki zakupów katalogowych:)  Jednak ja jestem miło zaskoczona, kolor na paznokciu prezentuje się przepięknie:)




Lakier nr 3404








Z trwałością jest różnie...
Odcień nr 3602 odprysł już na drugi dzień, a  kolor 3404 utrzymał się 3 dni w stanie nienaruszonym.
Aby przedłużyć ich trwałość polecam nałożenie utwardzacza, dzięki któremu lakier przetrwa o wielu dłużej.
Z utwardzaczem, kolor nr 3602 mam czwarty dzień na paznokciach i lakier jest nienaruszony, więc różnica jest ogromna.





A co do zmywania lakierów?

Bezacetonowy zmywacz  skutecznie usuwa lakier nie tylko z naturalnej płytki paznokciowej, ale także z tipsów.






Miłego weekendu Kochane:)

wtorek, 18 września 2012

krem nawilzajacy do twarzy i ciala Mariza

Dzisiaj dla zainteresowanych o kremie nawilzajacym do twarzy i ciala z aloesem, witamina E i d-pantanolem. Utrzymuje optymalny stopien nawilzenia skory, nadaje gladkosc i miekkosc. Szybko sie wchlania i nie pozostawia tlustej warstwy. Przy tym ma sliczny zapach. Doskonaly dla kazdej skory. Ja uzywam go do nog i rak. Dobrze sie sprawdza

niedziela, 16 września 2012

Krem matujący Biała herbata


 Hej moje Kochane:)

U mnie mija nudna niedziela, już prawie wieczór, cały dzień przeleżałam i nic nie robiłam:) Na obiad zamówiłam  pizzę, gotowanie miałam gdzieś, jak nudy to nudy;) W końcu jest weekend trzeba odpocząć i naładować akumulatory na cały tydzień:)

Tak sobie pomyślałam, czas cosik tutaj napisać:)

Dziś o kremiku matującym z białą herbatą, którego używam od bodajże  3 miesięcy.
No i powiem Wam,że kremik jest wart polecenia:)


+ Wchłania się idealne
+ Matuje przez cały dzień
+ Pięknie pachnie
+ Nie uczula
+ Nie zatyka
+ Niska cena
+ Dobra jakość


Moja ocena 5/5






Krem o lekkiej konsystencji z ekstraktem z białej herbaty zapewnia skórze optymalne nawilżenie i odżywianie. Działa tonizująco, ściągająco i przeciwzapalnie. Dzięki lekkiej konsystencji i czynnikom matującym zapobiega nadmiernemu przetłuszczaniu i błyszczeniu się skóry.



sobota, 15 września 2012

Balsam do ciała Mariza Selective



Cześć dziewczyny:)
Dziś kolejna recenzja:)

Balsam do ciała  Mariza Selective 175 ml








Według producenta...
"Luksusowy balsam do ciała otula skórę cudownym  zapachem perfum. Wzbogacony został o ekstrakt  z alg morskich, który  intensywnie napina i nawilża skórę zapewniając  jej wyjątkową jędrność i elastyczność oraz skuteczną ochronę przed starzeniem. Alantoina przyspiesza regenerację i odnowę naskórka a także łagodzi podrażnienia pozostawiając, skórę miękką i delikatną w dotyku."

A według mnie...

* Balsam jest idealny na początek dnia. 
* Szybko się wchłania.
* Pięknie pachnie.
* Nawilża.
* Nie wysusza.
* Nie podrażnia.
* Nie uczula.


Miłego weekendu Kochane:)

środa, 12 września 2012

Brązujący balsam do ciała

Hej Kochane:)


W końcu znalazłam chwilkę czasu aby coś tu napisać:)

Dodam,że jest to moja pierwsza recenzja, więc proszę o zrozumienie:)
Dziś przedstawię  Wam...


Brązujący balsam do ciała z orzechem włoskim i masłem shea... Linia SPA...



Według producenta.

Brązujący balsam o aksamitnej konsystencji doskonale pielęgnuje Twoje ciało a przyjemny aromat cappuccino odpręża i relaksuje. Dzięki bogatej formule zawierającej ekstrakt z orzecha włoskiego, masło shea,olejek migdałowy i d-pantenol preparat intensywnie nawilża i odżywia skórę. Działa ujędrniająco i wygładzająco. Jednocześnie stopniowo brązuje skórę nadając jej odcień naturalnej, zdrowej opalenizny. Skóra staje się jedwabiście gładka o promiennym kolorycie i apetycznym, kuszącym zapachu.




Według mnie:)
Balsam ma delikatną kremowo- aksamitną, lekko tłustą konsystencję...

Tak wygląda na ręku w dużej ilości:)


Delikatnie brązuje ciało, już po trzech dniach używania nasza skóra zyska piękny odcień.

Tutaj pokażę Wam zdjęcie z innej recenzji, które doskonale przedstawia stan mojej skóry po użyciu tego cudeńka:)

Dodam,że nigdy  nie opalam się na słońcu, ze względu na nadwrażliwość na światło słoneczne...Jak widać balsam działa:) Kto mnie zna ten wie,że na co dzień jestem blada, dosłownie biała:) Jak ten kremik na ręku;)


Wchłania się jednak dosyć topornie, ciężko... Mam jednak na ten balsam swój sposób aplikacji :)
Smaruję się nim dosyć sporą ilością, potem czekam 5-10 minut na wchłonięcie, następnie nadmiar usuwam ręcznikiem papierowym:) I jest okej:)


Zapach...  Hmm...  Jeżeli kochacie zapach cappuccino będzie dla Was doskonały:)

 Jest słodki... Wyczuwam w nim pyszną kawę z cukrem:)
Ale... Moim zdaniem, balsam ten nie nadaje się na upały, które były tego lata... Jest zwyczajnie za ciężki, a jego zapach przyprawiał mnie wtedy o mdłości...
 Natomiast teraz w chłodniejsze dni sprawuje się idealnie:) Otula mnie swoją ciepła wonią:)
 Relaksuje:)

Skład: Doczytacie?






 Co najważniejsze:)  Balsam nie zostawia smug:) Opalenizna jest równomierna, naturalna:)

Miałyście już go?


Miłego dnia dziewczyny:)